Rejsy fundacji Eureka z Redy po wodach Pętli Żuławskiej

Fundacja Eureka z Redy zorganizowała wakacyjne rejsy dla dzieci i młodzieży po szlakach Pętli Żuławskiej. Załogi, płynące na jachtach różnego typu, przeważnie na otwartopokładowych omegach, zmagały się z żywiołem, który zwłaszcza na pierwszym rejsie dał się załogom we znaki. Sztormowa pogoda i silne opady spowodowały nawet przerwanie rejsu na kilka dni. Humory jednak dopisywały przez cały czas, a po takich przeżyciach będzie co opowiadać i co wspominać.

Fundacja zorganizowała rejsy po wodach Pętli Żuławskiej dzięki uzyskaniu dotacji Urzędu Marszałkowskiego. Biorą w nich udział dzieci i młodzież z pomorskich szkół, z Redy, Pruszcza Gdańskiego, Kosakowa, Gdańska, Gdyni. W pierwszym wakacyjnym rejsie wzięło udział około 40 uczestników, płynących na dziewięciu jachtach żaglowych i motorowych. Rejs rozpoczął się 12 lipca w Gdańsku na przystani Sienna Grobla. Na trasie uczestnicy pokonali śluzy w Przegalinie i Gdańskiej Głowie, zawinęli do Błotnika, Drewnicy, Rybiny, Osłonki, Malborka i Tczewa. Zdarzyły się noclegi "na dziko" na brzegu Wisły ze śpiewaniem szant przy ognisku. Wyjątkowo niekorzystna aura wymusiła przerwanie rejsu na kilka dni, ale to tylko zahartowało młode załogi.

Jachty przygotowane do rejsu

Wypływamy z jednej ze śluz Nogatu



Załogi na przystani w Osłonce

Na Wiśle



W śluzie Przegalina

Przed śluzą Gdańska Głowa


Cumowanie "na dziko" na brzegu Wisły

zdjęcia archiwum fundacji Eureka, opr. Piotr