Przystań Pętli Żuławskiej w Nowej Pasłęce w jesiennej odsłonie

Odwiedziliśmy przystań Pętli Żuławskiej w Nowej Pasłęce.
To ostatni port morski na wschodnich krańcach Polski. Z Zalewu Wiślanego dopływamy poprzez ujście rzeki Pasłęki, którą, po położeniu masztu, możemy kontynuować żeglugę do przystani Pętli Żuławskiej w Braniewie.


 

Przystań żeglarska w Nowej Pasłęce to nabrzeże cumownicze z y-bomami, odcinkiem do cumowania burtą i slipem. Do dyspozycji około 20 miejsc postojowych. Burtą cumują większe jednostki przed mostem zwodzonym (maksymalna długość jednostki to 15 mb.). W pawilonie na brzegu bosmanat i wc.

Z Zalewu Wiślanego na przystań wpływamy ujściem rzeki Pasłęki.
Drogę do ujścia wskazuje od dwóch lat pława NPA.
Oficjalna instrukcja  nawigacyjna Urzędu Morskiego:  Pława  stanowi  punkt  orientacyjny  dla  małych  jednostek  kierujących  się w  ujście  rzeki  Pasłęka.  Do  pławy  zaleca  się  podchodzić z  kierunku  zachodniego.  Po  minięciu  pławy  należy utrzymywać  kurs 125°,  kierując  się  na  środek  ujścia  rzeki.  Głębokości  w  ujściu  rzeki  są zmienne, ze spłyceniami dochodzącymi do ok. 0,5 m.

Ujście zostało uregulowane i pogłębione w latach 2010-2011 (informację o aktualnych głębokościach najlepiej uzyskać na przystani Pętli Żuławskiej). Odbudowano podtopiony i zdewastowany falochron wschodni. Z urobku powstałego podczas pogłębiania usypano plażę. Wpływamy, trzymając się zachodniej strony ujścia rzeki. Miejscowi żeglarze wystawiają okresowo boje/tyczki wskazujące drogę. Mijamy plażę na zachodnim brzegu, natomiast na wschodnim mnóstwo zieloności. Z prawej strony wyspa, z jednym domem mieszkalnym i ruinami. Mijamy ujście Kanału Pasłęki z nowym mostem zwodzonym. Kontynuujemy żeglugę Pasłęką aż do dopłynięcia do przystani żeglarskiej w Starej Pasłęce.
Piotr Salecki

• Galeria zdjęć - tutaj
• Przystań Pętli Żuławskiej w Nowej Pasłęce - tutaj
  

Budynek Straży Granicznej - fot. Piotr Salecki

Panorama przystani Pętli Żuławskiej w Nowej Pasłęce - fot. Piotr Salecki

Przystań ma solidny slip - fot. Piotr Salecki

Przystań ciągnie się aż do mostu, niegdyś zwodzonego. Po złożeniu masztu Pasłęką można popłynąć do Braniewa - fot. Piotr Salecki

Widok na przystań w tle pawilon sanitarny i bosmanat - fot. Piotr Salecki