Płyniemy do Krynicy - zalewowej stolicy!

Krynica jest dla Zalewu tym, czym dla Mazur są Mikołajki czy Giżycko. Największy na Zalewie port jachtowy, gdzie żeglarze nie są dodatkiem. Czyste, morskie plaże, rozwinięte zaplecze handlowe, gastronomiczne, hotelowe, moc atrakcji. Na trasie każdego rejsu po Zalewie Wiślanym Krynica znajdzie się na pewno.






Krynica jest dla Zalewu tym, czym dla Mazur są Mikołajki czy Giżycko. Największy na Zalewie port jachtowy, gdzie żeglarze nie są dodatkiem. Czyste, morskie plaże, rozwinięte zaplecze handlowe, gastronomiczne, hotelowe, moc (czasem jarmarcznych) atrakcji. Na trasie każdego rejsu po Zalewie Wiślanym Krynica znajdzie się na pewno. Po pierwsze dlatego, że jest największym miastem i portem, położonym centralnie i płynąc mamy do wyboru w okolicy jedynie Tolkmicko. Po drugie chcemy wejść na Latarnię Morską (tel. 55 2476076, 2476047) i podziwiać wspaniałe widoki. Po trzecie, po odwiedzeniu kilku spokojnych, cichych i sennych miejscowości nad Zalewem mamy ochotę na trochę rozrywki, ruchu, gwaru, dyskotekę czy koncert (jeśli nie, zawsze możemy na noc popłynąć na drugą stronę, do Tolkmicka). Po czwarte idziemy na plażę!

W Krynicy Morskiej są dwa odrębne porty.

  • Port rybacki (dostępny dla jachtów)
  • Port jachtowy - opisywany poniżej.
    Port jachtowy dzieli się na trzy odrębne części:
    - port jachtowy (Basen im. Leonida Teligi)
    - stary port jachtowy (basen nieczynny)
    - pirs pasażerski (statki) pomiędzy Portem Jachtowym a Starym Portem

Imponujący projekt przebudowy portu jachtowego w Krynicy, który rozpoczął się w 2010 roku, został w przeważającej części ukończony. Do 2014 ukończono większą część prac w basenie portowym, poza wybudowaniem pełnego falochronu na Nabrzeżu Południowym. Falochron powstał w latach 2014-2015. Wyremontowano nabrzeża, opony służące jako odbijacze zastąpiły drewniane kantówki, a na wielu nabrzeżach nowoczesne - elastomerowe. Na kejach jest dostęp do prądu i wody. W dwóch basenach postawiono pływające pomosty z y-bomami. Do części nabrzeży można cumować - jak dawniej - burtą. Obecnie (2017) z zaplanowanych prac - bezpośrednio w basenie portowym - pozostało do wykonania przedłużenie Pirsu Pasażerskiego i zamontowanie y-bomów przy Nabrzeżu Południowym i Pirsie Pasażerskim. W trakcie modernizacji powstało nowe zaplecze - toalety i prysznice w oddanym do użytku nowym budynku socjalno-biurowym portu jachtowego. 

Zmiana zarządcy
Modernizacja portu w ramach projektu Pętla Żuławska - Rozwój Turystyki Wodnej spowodowała zmianę zarządcy. Jest nim spółka Pętla Żuławska, która w przetargach wyłania operatora portu.

Nowy Port Jachtowy
to basen o wymiarach ok. 250 na 160 metrów. Podzielony jest trzema pirsami na mniejsze baseny 1, 2 i 3. Wszystkie nabrzeża są betonowe. Zamiast opon nabrzeża zostały osłonięte pionowymi, drewnopodobnymi kantówkami (jedynie Nabrzeże Południowe takich osłon w czerwcu 2015 nie posiadało). Nabrzeże Wschodnie, z którego wchodzimy na wszystkie trzy pirsy, Nabrzeże Północne (mające na prawie całej długości obniżoną wysokość w stosunku do pozostałych). Wreszcie od zachodu zamyka port Nabrzeże Pasażersko-Jachtowe, będące częścią Pirsu Pasażerskiego, o którym dalej. Przy pirsie numer 2
oddano do użytku nowy budynek socjalno-sanitarny portu jachtowego.

Basen nr 1,
zwany także Basenem Bosmańskim, jest dzierżawiony przez JachtKlub Krynica Morska. Miejsca cumownicze przeznaczone przeważnie dla stałych rezydentów. Ich jachty cumują tutaj do boi, dziobem lub rufą do nabrzeża. W basenie tym cumują również jednostki profesjonalne - m.in. motorówka policyjna, jest wreszcie miejsce dla jednostek korzystających ze slipu.

W kolejnym basenie - nr. 2,
znajdują się pływające pomosty. Cumujemy do y-bomów, niestety część z nich jest bardzo krótka więc musimy odpowiednio manewrować szpringami.

Basen nr. 3,
zlokalizowany najbliżej Zalewu Wiślanego nie został zmodernizowany do końca. Wyremontowano Nabrzeże Wschodnie i Pirs numer 3, przy którym zlokalizowane są również y-bomy.

Po wykonanej w 2015 roku przebudowie, Nabrzeże Południowe pełni funkcję klasycznego falochronu (w przyszłości mają tu być zamontowane y-bomy). Niestety, przy wiatrach dociskających od strony Zalewu falowanie nadal występuje, pojawia się fala odbita. Zjawisko to powinno ulec zmniejszeniu po przedłużeniu Pirsu Pasażerskiego.

W narożniku portu zlokalizowany jest budynek JachtKlubu Krynica Morska a w nim bosmanat i tawerna. Obok hangar i warsztaty. Z drugiej strony hangaru jest obecnie zamknięty budynek, gdzie dawniej były toalety i prysznice.

Cumujemy
Cumujemy do y-bomów lub burtą do nabrzeża. Stali bywalcy stosują też w wybranych miejscach (w razie dużego tłoku) cumowanie dziobem do nabrzeża, rzucając kotwicę na długiej linie z rufy. Dostęp do prądu i wody - na nabrzeżach oraz na zmodernizowanych pirsach. Otoczenie portu od strony wschodniej, to pole namiotowo-caravaningowe, z mizernym obłożeniem, dzięki czemu możemy korzystać z rozległej zielonej polany aby rozpalić ognisko (wcześniej lepiej spytajmy bosmana) czy zjeść dla odmiany posiłek na brzegu, przy kilku stołach z bali. Obecnie teren ten jest zagrodzony i będą tam prowadzone prace zgodnie z projektem przebudowy portu jachtowego.

Okolica już nie taka głośna...
Na placu, zaraz za Masztem Flagowym, gdzie przez wiele lat bazowało wesołe miasteczko i dyskoteka obecnie trwa budowa. Co tam powstanie - zobaczymy. W okolicy typowo "turystycznej" znajdziemy oczywiście kilkadziesiąt budek z kiełbaskami, szaszłykami, pocztówkami i innymi „pamiątkami znad morza”. Przewalają się tłumy ludzi. Hałas (choć nie taki jak kiedyś) będzie na pewno. Albo więc wychodzimy się bawić, organizujemy imprezę szantową w żeglarskim gronie albo... uciekamy przed nocą, na przykład do pobliskiego Tolkmicka. Należy podkreślić, że mimo wielkiej masy podchmielonych często młodych ludzi na terenie portu i w pobliżu w zasadzie jest bezpiecznie, także wieczorem – nie dochodzi do awantur, zaczepiania żeglarzy czy bójek.

Pirs pasażerski
ma długość około 100 metrów. Dobijają do niego jednostki pasażerskie białej floty, statki typu kontroler i okazjonalnie pchacze i inne. Pirs rozdziela dwa porty jachtowe – stary i nowy. Pirs ma dwa nabrzeża – Nabrzeże Pasażersko-Jachtowe (zlokalizowane od od strony Nowego Portu Jachtowego) i Nabrzeże Pasażerskie (od strony Starego Portu)  które przechodzi dalej w nieużywane obecnie Nabrzeże Jachtowe. Przy Nabrzeżu Pasażersko-Jachtowym, czyli od strony nowego portu jachtowego, statki cumują na razie na przeważającym odcinku. Po przebudowie i wydłużeniu Pirsu Pasażerskiego, powstanie tu miejsce dla jachtów. 

Stary Port Jachtowy
Położony jest po zachodniej stronie Pirsu Pasażerskiego. Wcina się w ląd wzdłuż deptaku, dochodząc prawie do drogi Kąty Rybackie-Krynica-Sztutowo. Obecnie nie wolno tutaj wchodzić jachtom – a szkoda.

Port składa się z długiego, prostokątnego basenu, którego początkową, wschodnią część stanowi około 120-metrowy Pirs Pasażerski, otwarty od strony zachodniej na wody Zalewu. Dalej Pirs Pasażerski przechodzi w Nabrzeże Jachtowe, typu skarpowego, porośnięte drzewami i zielenią. Nabrzeże Skarpowe i Północne to trzciny i teren podmokły, dalej rozciąga się teren toru gokartowego. Kilka lat temu w porcie stały zacumowane koszarki, pełniące rolę restauracji na wodzie. Teraz ten basen portowy jest praktycznie niewykorzystywany, chociaż dostępny (w sezonie 2004 cumował tam m.in. okazyjnie lodołamacz, o zanurzeniu około 1,5 metra). Wielką zaletą tego miejsca jest brak falowania, które daje się z kolei we znaki cumującym w Nowym Porcie Jachtowym, przy wiatrach od strony Zalewu (po wybudowaniu pełnego falochronu falowanie się zmniejszyło ale nadal występuje). Niewielkim nakładem środków można zbudować pomosty, wyciąć trochę krzaków, wbić polery cumownicze...

Tor podejściowy
Już z daleka drogę do Krynicy pokazuje nam Latarnia Morska, położona nieco na wschód od portu. Jeżeli płyniemy wzdłuż brzegu od strony Piasków, zaoczymy jeszcze dużo wcześniej maszt telekomunikacyjny, ze światłem stroboskopowym, świecącym całą dobę.

Z głównego toru wodnego Zalewu podejście do Krynicy Morskiej rozpoczyna pława TOL (biało czerwona pława świetlna z kulą, światło białe o okresie 10 sekund). Następnie prowadzą nas pławy torowe nieświecące (czerwone, zwieńczone czerwonym walcem – wyznaczają granicę lewej strony toru wodnego, mijamy je lewą burtą) 2/E i 4/E. Potem pława KM-E świecąca kardynalna czarno-żółto-czarna, zwieńczona czarnymi stożkami skierowanymi w górę i w dół. Jej charakterystyka świetlna – światło białe o okresie 10 sekund. Wyznacza wschodni skraj Mielizny Krynickiej i lewą stronę toru wodnego. Są wstępne plany zastąpienia jej pławą oznakowania bocznego, czerwoną z walcem na szczycie. Następna pława torowa nieświecąca 6/E – czerwona z czerwonym walcem na szczycie – wyznacza lewą stronę toru wodnego.

Nieco bliżej portu, tym razem od strony wschodniej wystawiona jest pława kardynalna, czarno-żółto czarna, ze stożkami zwróconymi ostrzami ku sobie, tzw. francuzka. Płynąc do Krynicy zostawiamy ją oczywiście daleko po prawej burcie. Pława ta ostrzega przed podwodnym niebezpieczeństwem – pozostałościami po betonowych elementach zatopionych w wodzie. Podobno zostały one już wydobyte, ale jednak pława nadal jest wystawiana, uważajmy więc.

Jeżeli płyniemy „na skróty” od strony zachodniej, możemy natknąć się także na pławę nieświecącą kardynalną KM-S (na górze dwa czarne stożki skierowane ostrzami w dół). Oznacza ona południowy skraj Mielizny Krynickiej. Jachty o zanurzeniu powyżej jednego metra powinny bezwzględnie podchodzić w osi toru wodnego, pozostali muszą jedynie uważać na miecz.

Nabieżniki
 
Głowica Nabrzeża Południowego: światło zielone zielone na zielonej kolumnie (od 2015 roku)

Pozostał nabieżniki
skoncentrowane są na Pirsie Pasażerskim.
Światło/znak przedni: czerwony słup z białym trójkątem zwróconym ostrzem ku górze. Światło czerwone izofazowe, okres 2 sekundy.
Światło/znak tylny: czerwona kratownicowa wieża z białym trójkątem zwróconym ostrzem ku dołowi. Światło czerwone stałe.

Latarnia morska Krynica
to ceglastoczerwona okrągła gładka wieżą z białą galerią. Świeci światłem błyskowym białym, o błyskach dłuższych niż 2 sekundy. Położona jest nieco na wschód od portu.

Niebezpieczeństwa:

są dwa. Mielizna Krynicka, leżąca na zachód od portu stanowi przeszkodę dla jachtów o zanurzeniu powyżej 1 m. Oznakowana jest dwiema pławami kardynalnymi KM-S i KM-E. Drugie to podwodne żelastwa i betonowe przeszkody na wschód od portu. Ostrzega przed nimi pława kardynalna. Natkniemy się na nią szczególnie, gdy będziemy płynąć do Krynicy od strony Piasków bliżej brzegu. Podchodząc w osi toru podejściowego, zostawimy pławę i przeszkody po prawej burcie. Szczegóły w dziale Tor Podejściowy.

Portowe manewry
Mówimy oczywiście o Nowym Porcie Jachtowym, gdyż Stary jest (mam nadzieję tymczasowo) wyłączony z eksploatacji dla jachtów. Akwatorium portu pozwala na swobodne manewry pod żaglami, musimy jednak uważać na wodoloty i statki białej floty, które pływają z dużą częstotliwością i często manewrują, np. wypływając z portu tyłem. Przypominamy sobie co oznaczają trzy krótkie dźwięki! Podejście wodolotu powoduje sporą falę, w całym porcie, co bierzmy pod uwagę przy manewrach i cumowaniu.  Obecnie wodoloty nie kursują. Wiatr też potrafi „odkręcić”, więc najlepiej mieć przygotowany silnik „na luzie”. Obkładamy cumy i szpringi. Głębokości w basenie około 2 metrów, przy czym basen numer 1 jest zdecydowanie zawsze najpłytszy. Jeżeli mamy miecz, podkręćmy go trochę.

Piotr Salecki






















Odpowiedzi

Dodaj nową odpowiedź