Kładka na Motławie w Gdańsku

Most zwodzony na Motławie - kładka dla pieszych, to nowa budowla hydrotechniczna, która jest obecnie w końcowym stadium budowy i jeszcze w tym sezonie będzie czynna. W maju planowane jest zamknięcie szlaku wodnego Motławy w miejscu budowy kładki dla jednostek wyższych niż 2,5 metra na okres około trzech tygodni.




Już wkrótce wodniacy płynący do Gdańska będą mieli na szlaku wodnym nową budowlę hydrotechniczną. Będzie to most zwodzony - kładka dla pieszych, prowadząca przez Motławę z ul. Wartkiej na Ołowiankę, w rejonie Starego Miasta. Pomysł budowy kładki, a następnie wybrany projekt wzbudził wiele sprzeciwów i protestów środowiska wodniackiego a także miłośników Gdańska. Obecnie kładka jest w końcowym stadium budowy i w czerwcu ma zostać oddana do użytku.



W maju zamknięcie szlaku wodnego Motławy
Ze względu na końcowe prace związane z budową kładki, planowane jest zamknięcie szlaku wodnego Motławy w rejonie budowy kładki dla jednostek wyższych niż 2,5 metra. Zamknięcie to ma trwać około trzech tygodni w maju. Dokładny termin zamknięcia szlaku wodnego i ograniczenia z tym związane nie są jeszcze ogłoszone oficjalnie. Natychmiast po uzyskaniu pewnych informacji zamieścimy je na łamach naszego portalu.

Otwarcia dla wodniaków
Obecnie trwają również dyskusje na temat harmonogramu przyszłego funkcjonowania kładki, częstotliwości otwarć dla ruchu wodnego. Ze wstępnych projektów wynika, iż kładka dla ruchu wodnego będzie otwierana raz na godzinę. Po otrzymaniu oficjalnych danych zamieścimy je oczywiście na naszej stronie internetowej. Wątpliwości wodniaków budzą również inne kwestie - np. kładka nie będzie otwierana przy wietrze powyżej 16 metrów na sekundę. Pytanie jednak - gdzie będzie dokonywany pomiar siły wiatru - przy samej kładce (a więc przez obsługę) czy na przykład w Kapitanacie Portu - gdzie zazwyczaj wieje dużo mocniejszy wiatr, niż na Motławie. Inną ważną kwestią jest zapewnienie przez zarządzającego kładką możliwości cumowania jednostkom oczekującym na otwarcie kładki.

Historia kładki
Projekt kładki przez Motławę bulwersował środowisko żeglarskie. Żeglarze protestowali, Miasto Gdańsk prowadziło ofensywę medialną promującą ten projekt. Swoje argumenty przedstawiali zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy tej budowy. Gdy Miasto Gdańsk zleciło opracowanie koncepcji przeprawy w tym miejscu, jego autorzy wskazali na... prom, jako najlepsze rozwiązanie komunikacyjne w tym miejscu. Przez jakiś czas informacje na temat dalszych losów projektu ucichły, ale nie zostały zaniechane.

Miasto ogłosiło międzynarodowy konkurs na projekt kładki. Zgłosiło się ponad 120 firm i projektantów, ostatecznie do konkursu zgłosiło prace około 70 podmiotów. Konkurs został rozstrzygnięty 9 listopada 2013. Zw względu na protesty wielu środowisk prace przy budowie kładki jednak mimo zapowiedzi nie ruszyły w 2014 ani w 2015, a dopiero w 2016 roku. Planowane zakończenie to maj-czerwiec 2017.

Zwycięzcą została pracownia Ponting ze Słowenii, która wygrała międzynarodowy konkurs na koncepcję architektoniczno-techniczną przeprawy. W pobitym polu zostawiła prace 67 konkurentów. Drugie miejsce zajęła pracownia architektoniczna AiM Ireneusz Maksymiuk z Białegostoku. Trzecie miejsce - pracownia Asa Architekci i Archicomp Ryszard Miklas z Rzeszowa.

Zwycięska praca - według komisji konkursowej - to projekt, który nie narzuca się swoją wielkością i formą, a jednocześnie nawiązuje charakterem do portowego miasta - jej konstrukcja i wygląd sterowni kładki nawiązuje do kabiny dźwigu portowego.

W ocenie komisji konkursowej zwycięska praca spójną i czystą formą wpisuje się w sylwetę miasta, ale jednocześnie posiada własny charakter. Kładka nie ingeruje w nabrzeża i zapewnia pełną pierwotną szerokość toru wodnego. Jej zaletą jest także oszczędne podnoszenie konstrukcji przy zastosowaniu siłowników hydraulicznych.

Ocenę pozostawiamy Czytelnikom naszego portalu.

Głównym celem budowy kładki w intencji Miasta Gdańska było połączenie Głównego Miasta z Ołowianką, zapewnienie łatwiejszego dostępu do instytucji kultury, umożliwienie mieszkańcom i turystom łączenia oferty kulturalnej powstającego Muzeum II Wojny Światowej, Filharmonii Bałtyckiej i Centralnego Muzeum Morskiego. Dzięki niej powstać ma nowa trasa spacerowa, która zwiększy dostępność okolic ul. Szafarnia.

Koszt inwestycji został określony przez inwestora - miasto Gdańsk - na 13 milionów złotych - wraz z budynkiem do obsługi kładki i zagospodarowaniem terenu przyległego. Według założeń konkursowych kładka ma otwierać się i zamykać w czasie nie dłuższym niż 2 minuty, jej konstrukcja ma sprawiać wrażenie lekkości i tworzyć jak najmniejszą barierę wizualną w korytarzu widokowym rzeki Motławy. Swoim stylem i jakością ma odpowiadać randze miejsca.

Kolejna kładka
Wielu wodniaków nie wie, że przez Motławę zostanie poprowadzona kolejna kładka dla pieszych - tym  razem pod postacią mostu obrotowego, który połączy Wyspę Spichrzów z Długim Pobrzeżem. Rozpoczęcie budowy nastąpi w ciągu najbliższych dwóch lat.
Piotr Salecki


Odpowiedzi

Dodaj nową odpowiedź